PHL2017
Rozstrzygnięcie w karnych
Dopiero rzuty karne rozstrzygnęły losy wczorajszego spotkania dwóch małopolskich drużyn. W Krakowie Comarch Cracovia grało z biało-niebieskim zespołem Unii Oświęcim.
Drzewiecki show
Mistrzowie Polski byli wczoraj dobrze dysponowani i pewnie pokonali gospodarzy spotkania - JKH GKS Jastrzębie. Bardzo dobry występ zaliczył Filip Drzewiecki - strzelił dwie bramki a przy trzeciej asystował.
Ważne zwycięstwo w Oświęcimiu
Biało-niebiescy pokonali na własnym lodzie przybyszy znad morza. Dla Unii to ważne zwycięstwo dzięki któremu umocniła się na szóstym miejscu ligi.
Michal Fikrt zachował czyste konto
Losy spotkania z Anteo Naprzód Janów biała-niebiescy przesądzili już w pierwszej tercji - przy wyniku 3 do 0 kontrolowali resztę spotkania.
Koniec czarnej serii
743 dni czekali kibice Podhala na wygraną z Cracovią. U siebie jeszcze dłużej, bo od 25 października 2015 roku! Każda jednak seria, nawet ta czarna, ma swój koniec i miała go dziś na nowotarskim lodowisku!
Hokej: Bez sentymentów
Hokeiści znad morza przystąpili do meczu mocno skoncentrowani, by odnieść pierwsze zwycięstwo nad Podhalem i zrobić znaczący krok w kierunku „szóstki” premiowanej bezpośrednim awansem do play off. Górale nie mieli sentymentów dla zaprzyjaźnionych gdańszczan.
Polonia bez szans
Mistrzowie Polski pokazali dziś formę i nie dali szans przeciwnikowi. Polonia Bytom musiała uznać wyższość Cracovii i odjechała z Krakowa przegrywając 6 do 1
Unia utrzymuje się w szóstce, ale Gdańsk goni
Nie będzie łatwo oświęcimianom utrzymać się w pierwszej szóste Polskiej Hokej Ligi. Nie dość, że ulegli niżej obecnie notowanemu Orlikowi, to jeszcze gonią ich gdańszczanie z Automatyki.
Spotkanie na szczycie
33 kolejka PHL przyniosła spotkanie mistrza w vive-mistrzem kraju. Niestety broniąca tytułu Cracovia nie znalazła wczoraj sposobu na znacznie skuteczniejszy zespół z Tych.
Malasiński i Wronka bezlitośni dla Szarotek
- Sprytem nas ograli, ale nie jest to lepsza drużyna od nas. Nie zawsze wygrywają lepsi, ale ci co mniej popełniają błędów. Mecz mógł się podobać, była walka – powiedział Krzysztof Zapała.