Poniedziałek, 14 października | Imieniny: Alana, Kaliksta, Fortunaty
22.01.2018 | Czytano: 129

Spotkanie na szczycie

33 kolejka PHL przyniosła spotkanie mistrza w vive-mistrzem kraju. Niestety broniąca tytułu Cracovia nie znalazła wczoraj sposobu na znacznie skuteczniejszy zespół z Tych.

GKS Tychy - Comarch Cracovia 6:2 (2:0, 1:2, 3:0)

1:0 - Cichy 4:04
2:0 - Komorski - Kolanos, Kaznadzei 16:11
2:1 - Urbanowicz - Drzewiecki 23:00 w osłabieniu
3:1 - Rzeszutko - Kolanos, Bagiński 23:36 w przewadze
3:2 - Sinagl - Słaboń, Kapica 23:47
4:2 - Kalinowski - Witecki, Galant 42:35 w przewadze
5:2 - Bepierszcz - Szczechura, Cichy 52:29
6:2 - Górny - Gościński, Bryk 54:08

GKS Tychy: Murray (Zawalski) - Pociecha, Ciura, Galant, Kalinowski, Witecki - Bryk, Górny, Gościński, Rzeszutko, Bagiński - Kotlorz, Kaznadzei, Bepierszcz, Cichy, Szczechura - Gazda, Kolarz, Kolanos, Komorski, Kogut

Comarch Cracovia: Radziszewski (Łuba) - Zib, Dąbkowski, Sykora, Dziubiński, Kalus - Rompkowski, Noworyta, Urbanowicz, Bryniczka, Drzewiecki - Kruczek, Wajda, Sinagl, Słaboń, Kapica - Szurowski, Dutka, Paczkowski, Zygmunt, Sztwiertnia

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Partnerzy malopolskaonline.pl