Piątek, 04 października | Imieniny: Rozalii, Franciszka, Edwina
11.12.2013 | Czytano: 159

BUCZKÓW. Zarzuty dla matki, która zaniedbywała niepełnosprawną córkę

Do dziesięciu lat więzienia grozi kobiecie, która zaniedbywała swoją niepełnosprawną umysłowo 24-letnią córkę. Dziewczyna z odleżynami i otwartymi ranami ciała trafiła do szpitala w Bochni (Małopolska).

Jak poinformował rzecznik małopolskiej policji Mariusz Ciarka, prokuratura postawiła matce dziewczyny trzy zarzuty: znęcania się nad członkiem rodziny, narażenia córki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu oraz spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi za to do 10 lat pozbawienia wolności.

Prokuratura zadecyduje, czy wystąpić o areszt dla podejrzanej. Po postawieniu zarzutów kobieta ma być przebadana przez biegłego psychiatrę.

Matka i córka mieszkały w Buczkowie w powiecie bocheńskim. W niedzielę załoga Pogotowia Ratunkowego zawiadomiła policję, że z jednego z gospodarstw zabrała kobietę z oznakami skrajnego zaniedbania w bardzo złym stanie zdrowia.

- Dziewczyna od kilku miesięcy nie była myta i przebierana, na skórze pleców i pośladków miała odleżyny z licznymi otwartymi ranami ciała, a na całym ciele wszy. Jak ustalili policjanci matka i córka od niemal roku mieszkały w dawnejstajni - powiedział Ciarka.

- Wiedzieliśmy, że kobiety są chore, ale nie wiedzieliśmy, że przebywają w takich warunkach – powiedziała kierowniczka Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Rzezawie Zofia Bożek. Dodała, że pracownicy GOPS-u, którzy odwiedzili rodzinę w kwietniu, od ciotki 24-latki uzyskali zapewnienie, że jeśli będzie potrzebowała pomocy zgłosi się po nią. - Kiedy byliśmy tam ostatnio, kobiety spały w domu – dodała Bożek. Według informacji uzyskanych w GOPS-ie matka i córka miały renty oraz zasiłki pielęgnacyjne, miały więc pieniądze na swoje utrzymanie.

/ab
Źródło PAP

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Partnerzy malopolskaonline.pl