Poznajcie Władysława Sobasa, który urodził się 17 marca 1909 roku w Kłaju – był urzędnikiem. Do KL Auschwitz trafił transportem z 5 kwietnia 1941 roku. W transporcie tym znaleźli się również inni mieszkańcy powiatu wielickiego.
“5 kwietnia 1941 roku przywieziono do KL Auschwitz transport więźniów zabranych z więzienia w Tarnowie (536 osób) i Montelupich w Krakowie (397 osób), skierowanych przez Sipo u. SD w Krakowie. (…). Rankiem 5 kwietnia wyprowadzono z więzienia w Tarnowie kolumnę więźniów i pod eskortą żandarmów zaprowadzono na dworzec kolejowy. Więźniów załadowano do krytych wagonów towarowych. W Krakowie-Płaszowie do pociągu dołączono wagony z więźniami, przywiezionymi samochodami wojskowymi z więzienia Montelupich.
Warunki transportu były katastrofalne. Z powodu załadowania do wagonów maksymalnej liczby osób, panował w nich tłok, zaduch, wysoka temperatura, brakowało powietrza i wody. Więźniowie zrzucali z siebie ciepłą odzież, ale niewiele to pomagało. Wielu nie wytrzymało trudów podróży i zmarło już w czasie transportu.
W godzinach popołudniowych pociąg przybył na przyobozową rampę kolejową w KL Auschwitz. Przy akompaniamencie wrzasków esesmanów i szczekania psów, bici i kopani więźniowie w pośpiechu opuszczali wagony. Wymęczonych podróżą, sponiewieranych i przerażonych ustawiono w kolumnę i popędzono na plac apelowy w obozie. Tam odbyła się ” ceremonia powitania ” i przegląd, podczas którego esesmani zdzierali więźniom zawieszone na szyi złote i srebrne łańcuszki z medalikami i krzyżykami. Po rejestracji nastąpił przydział więźniów do różnych bloków mieszkalnych, m.in. 3A,5,18 oraz do komand roboczych”
Księga Pamięci
Od tamtej pory Władysław Sobas stał się numerem 11871. Zginął 3 kwietnia 1942 roku w niemieckim obozie koncentracyjnym Auschwitz. W archiwum Muzeum Auschwitz-Birkenau zachowała się strona listy nowo przywiezionych więźniów do KL Auschwitz na której widnieje Pan Władysław Sobas oraz Jego akt zgonu, który został wystawiony przez urząd stanu cywilnego w KL Auschwitz.
Cześć Jego pamięci!
W tym roku, dokładnie 14 czerwca będziemy obchodzić 85 rocznicę pierwszego transportu Polaków do KL Auschwitz. W transporcie tym znajdowali się uczniowie gimnazjum, studenci czy wojskowi. Nie zabrakło również nauczycieli, architektów, artystów, malarzy, czy rzeźbiarzy. Byli także sportowcy oraz przewodnicy górscy. Wszyscy Oni znaleźli się tam tylko dlatego, że byli Polakami. Znaczna część z nich zginęła w imię najwyższych wartości… Ginęli myśląc o Tobie! Często z okrzykiem na ustach: “Niech żyje Polska!”
Bądźmy tam tego dnia razem! Zabierzmy ze sobą biało-czerwone flagi! Namawiajmy rodziny do wspólnego uczczenia pamięci naszych bliskich – ofiar niemieckiego barbarzyństwa. Proponujmy wyjazdy dla szkół, parafii czy też gmin i urzędów miast.
Niech pamięć o naszych bohaterach nie zaginie!
Sebastian Śmietana