Zobacz więcej
Niestety, granica w Leluchowie decyzją władz Mienisterstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji została zamknięta dla ruchu kołowego, pojawili się na niej uzbrojeni w długą broń strażnicy. Można było się spodziewać, że nie będzie to atmosfera przyjazna zakupom.
Już w nocy rozpoczął się protest. Jak informowały media przy przejściu granicznym zebrało się około 150 osób. W sprawę zaangażował sie tez burmistrz Miasta i Gminy Muszyny, wskład której wchodzi Leluchów. Interweniował w tej sprawie poprzez Wojewodę Małopolskiego. Pozytywnie względem postulatów protestujących wypowiedziała się też Straż Graniczna.
Ostatecznie, jeszcze wczoraj decyzja Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji została zmieniona, i wieczorem ruch na przejściu granicznym został przywrócony dla obywateli Unii Europejskiej.
wo/