Piątek, 09 maja | Imieniny: Grzegorza, Bożydara, Karoliny
11.08.2014 | Czytano: 284

Powrócić do chlubnej przeszłości. Konferencja prasowa z udziałem sponsorów MMKS Podhale

NOWY TARG. - Budzicie się jak feniks z popiołów – powiedział Mariusz Ziemianczyk prezes Pienińskiego Banku Spółdzielczego, jednego ze sponsorów hokeistów Podhala.

Powrócić do chlubnej przeszłości. Konferencja prasowa z udziałem sponsorów MMKS Podhale
To zdanie chyba najbardziej oddaje to, co dzisiaj zaprezentowano na konferencji prasowej w siedzibie MMKS Podhale. Zaprezentowano na niej partnerów, którzy w nadchodzącym sezonie będą wspierać drużynę. Pozostała grupa Banków Spółdzielczych z Podhala, Pienin, Spisza i Orawy.

- Jestem pod pozytywnym wrażeniem współpracy z grupą banków. Są nastawione na lokalną społeczność. Jest to organizacja ludzi, a nie kapitału. Tworzą ją ludzie, a nie systemy – powiedziała prezes MMKS, Agata Michalska.

Doszli nowi sponsorzy - ZEW Niedzica i Polski Bazalt S.A. Oczywiście – jak to jest już w zwyczaju – nie podano sum jakimi kasa Podhala się wypełni, ale każdy z „darczyńców” nawiązywał do chlubnej tradycji „szarotek” i powrotu na właściwe miejsce w historii polskiego hokeja. A więc powinni sypnąć mamoną, bo bez niej powrót do chlubnej przeszłości nie będzie możliwy.

– Dołączyliśmy do grona sponsorów, bo wierzymy, że są w klubie ambicje walki o medale. Nawiązania do dobrych tradycji klubu. Mamy do zrealizowania cele biznesowe i zależy nam na przekazie medialnym. Chcemy być kojarzeni z MMKS -em – nie kryje prezes Zespołu Elektrowni Wodnych w Niedzicy, Grzegorz Podlewski.

Prezes Podlewski namówił, by w hokejowy sponsoring zaangażowała się firma Polski Bazalt S.A. Firma, która jest szeroko znana w Ameryce Północnej, z najnowszych technologii inżynierii materiałowej i energetyki. Jej właścicielem jest Polak z Kanady, Stanley Rokicki. – Jesteśmy ikoną na rynku amerykańskim – wyjaśnia przedstawiciel firmy, Władysław Kruczek. – Chcemy wkroczyć do Polski. Stanley Rokicki jest bardzo otwarty na współpracę. Chce przejąć ZEW i uruchomić tutaj duże inwestycje, przy okazji wesprzeć Podhale. Zaoferowaliśmy wstępną pomoc, żeby wróciło na pierwsze miejsce, które dzierżyło od wielu, wielu lat. Oczekujemy medali mistrzostw Polski - dodał.

- Wspólnie chcemy zadbać o dobro tego klubu. Jest potencjał kibicowski, który chce sukcesów. Kibic nie wie, że trzeba nieraz przegrać. Porażka jest motorem do późniejszych sukcesów – mówił prezes Banku Spółdzielczego z Jabłonki, Józef Szperlak. – Mamy etykietkę polskości i skazani jesteśmy na współpracę. Przyrzekliśmy, że nie zmniejszamy naszej pomocy finansowej, a być może ją zwiększymy. Szkoda, że wychowankowie nie chcą wracać do klubu. Trzeba stworzyć im warunki do powrotu.

- Życzę wam sukcesów i wytrwałości w dążeniu do wyznaczonego celu. Budzicie się jak Feniks z popiołów. Jednak sponsorzy to nie wszystko. Muszą być rozwiązania systemowe – zauważył Mariusz Ziemianczyk.

Zabrał głos również burmistrz Marek Fryźlewicz, który zaznaczył, iż miasto jest głównym sponsorem klubu.

Stefan Leśniowski
Źródło SportowePodhale

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Partnerzy malopolskaonline.pl