Piątek, 30 maja | Imieniny: Feliksa, Ferdynanda, Zdzisława
27.05.2025 | Czytano: 123

Szkolenia z samoobrony dla ratowników medycznych

Z inicjatywy wojewody małopolskiego Krzysztofa Jana Klęczara od końca marca 2025 roku w Małopolsce realizowane są szkolenia z samoobrony dla członków małopolskich zespołów ratownictwa medycznego. Jedno z takich szkoleń odbywa się właśnie w Powiatowej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Tarnowie.

Szkolenia z samoobrony dla ratowników medycznych
W  otwarciu kolejnego szkolenia udział wzięli: wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar, przewodniczący Komisji Zdrowia Publicznego Parlamentu Europejskiego, europoseł Adam Jarubas, pełnomocnik wojewody małopolskiego ds. ochrony zdrowia Jerzy Friediger, komendant wojewódzki Policji w Krakowie insp. Artur Bednarek, dyrektor Powiatowej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Tarnowie Krzysztof Krzemień, I zastępca Komendanta Miejskiego Policji w Tarnowie mł. insp. Witold Ślęzak, dyrektor Wydziału Zdrowia Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie Joanna Bogacz.

Aktualnie podejmowane działania

— Spotykamy się dziś w Tarnowie podczas bardzo ważnego szkolenia. Niestety cały czas aktualny jest problem agresji wobec osób ratujących życie innych. Zdobyte podczas dzisiejszych ćwiczeń praktyczne doświadczenie pomoże ratownikom radzić sobie w kryzysowych sytuacjach, które – co stwierdzam z ubolewaniem – są elementem ich pracy. Żeby skutecznie ratować życie innych, należy najpierw zadbać o swoje własne bezpieczeństwo. Pomagają w tym kompetencje m.in. w zakresie samoobrony, które ratownicy nabywają podczas szkoleń realizowanych we współpracy z Małopolską Policją i Służbą Więzienną. Dziękuję wszystkim funkcjonariuszom zaangażowanym w cały projekt za pełen profesjonalizm i gotowość do dzielenia się praktycznymi umiejętnościami. Dzisiejsze szkolenie jest jednym z wielu, które będą realizowane, ponieważ regularne szkolenia z samoobrony to potrzebna zmiana systemowa wprowadzona przez ostatnią nowelizację ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym — mówi wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar.

Rozmawiałem z ministrem Markiem Kosem, który odpowiada za ratownictwo medyczne. Wskazał on, że Małopolska realizuje program, który ma ambicje programu ogólnokrajowego. Do końca roku chcemy przeszkolić w całym kraju wszystkich ratowników. Małopolska jest dzisiaj na najbardziej zaawansowanym etapie. Wspólna inicjatywa Wojewody, służb mundurowych, Policji, Służby Więziennej, ratowników, jest warta zauważenia i promowania. Pewnie nie uda się wszędzie w naszych ośrodkach zdrowia, szpitalach, postawić bramek, wykrywaczy metali, dlatego bardzo ważne jest, żebyśmy wzmacniali status funkcjonariusza publicznego — mówi przewodniczący Komisji Zdrowia Publicznego Parlamentu Europejskiego, europoseł Adam Jarubas.

Służby dzielą się swoim doświadczeniem

Od kwietnia małopolska Policja przeprowadziła 24 edycje szkoleń, w których wzięło udział blisko 330 osób. Równolegle szkolenia organizuje Służba Więzienna. Planowane jest przeszkolenie łącznie blisko 1,4 tys. ratowników medycznych pracujących w województwie małopolskim w Zespołach Ratownictwa Medycznego.

Program szkoleń obejmuje wybrane sposoby reagowania w sytuacjach kryzysowych z zastosowaniem podstawowych technik samoobrony. Uczestnicy poznają podstawowe techniki samoobrony, zasady reagowania na pierwsze sygnały zagrożenia, a także techniki obrony przed uderzeniami, kopnięciami czy ciosami.  

Celem ćwiczeń jest podniesienie kwalifikacji uczestników oraz stworzenie systemu efektywnej współpracy między instytucjami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo publiczne. Szkolenia podzielone są na część teoretyczną i praktyczną. Ćwiczenia odbywają się na sali szkoleniowej, ale także w małych pomieszczeniach, korytarzach i karetce, czyli miejscach, w których ratownicy najczęściej podejmują interwencje. 

— Bezpieczeństwo to wspólna sprawa. W bezpieczeństwie powinniśmy uczestniczyć wszyscy, a przede wszystkim powinniśmy szanować tych, którzy niosą to bezpieczeństwo. Powinniśmy szanować ratowników medycznych, oni przychodzą nam pomagać, nie przychodzą robić nam krzywdy. To jest najważniejsze, żebyśmy miedzy sobą rozmawiali na ten temat, że jeśli wzywasz pomocy, to uszanuj tego, który przychodzi do ciebie, żeby ci pomóc. Na odzew, na który trzeba było zareagować, Polska Policja, ale także Małopolska Policja zareagowała bardzo szybko. Do tej pory przeszkoliliśmy już ponad 320 ratowników medycznych. Rozpoczęliśmy na początku kwietnia, do przeszkolenia mamy ponad 1100 ratowników i jesteśmy pewni i przekonani, że uda nam się w tym roku wszystkich przeszkolić. Szkolenia są przyjmowane bardzo dobrze, szkolimy przede wszystkim w zakresie teoretycznym, ale także są to zakresy praktyczne — mówi komendant wojewódzki Policji w Krakowie insp. Artur Bednarek.

— Chciałem bardzo serdecznie podziękować w imieniu ratowników medycznych za podjęcie tego trudnego tematu, jakim jest bezpieczeństwo. (…) Ratownicy medyczni, pielęgniarki, pielęgniarze, lekarze na wizytach nie czują się bezpiecznie. Dziękujemy, że dostrzeżony został ten problem, że możemy teraz szkolić się, doskonalić swoje umiejętności, jak zachować się w takich sytuacjach, które mogą stanowić realne zagrożenie życia — mówi dyrektor Powiatowej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Tarnowie Krzysztof Krzemień.

STOP AGRESJI WOBEC RATOWNIKÓW

Wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar w marcu 2025 r. zainicjował kampanię społeczną pod hasłem „STOP AGRESJI WOBEC RATOWNIKÓW”. W ramach kampanii powstało 9 filmów opublikowanych w mediach społecznościowych Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie, które wyświetlono ponad 56 tys. razy. Materiały zostały przygotowane m.in. we współpracy z Krajową Izbą Ratowników Medycznych, Ogólnopolskim Związkiem Zawodowym Ratowników Medycznych, Krakowskim Pogotowiem Ratunkowym oraz Powiatową Stacją Pogotowia Ratunkowego w Tarnowie.

— Niestety w ostatnich miesiącach byliśmy w Małopolsce świadkami wielu wydarzeń związanych z agresją wobec personelu medycznego. Lekarz ze Szpitala Uniwersyteckiego został zamordowany podczas pełnienia obowiązków służbowych, co wstrząsnęło całą Polską. Kampania społeczna „STOP AGRESJI WOBEC RATOWNIKÓW” musi trwać. Musimy wspólnie piętnować te skandaliczne akty agresji wobec personelu medycznego. Przygotowane do tej pory filmy pokazują niepokojącą skalę problemu. Praktycznie nie ma osoby ratującej życie innych, która nie doświadczyła jakiejś z form agresji — mówi wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar.

Jak podaje Komenda Wojewódzka Policji, tylko w 2024 r. ratownicy medyczni 38 razy zwracali się do Policji o pomoc.

— We mnie zawsze walczą dwie tendencje. Jedna to jest lekarz z 50-letnim doświadczeniem, jeżdżący w pogotowiu ratunkowym, pracujący na Oddziale Ratunkowym w ostatnich latach i współpracownik Wojewody. Jestem zdania, że wszystkie akcje są niezbędne i potrzebne. Natomiast do momentu, gdy będzie ogólne zezwolenie na agresję wobec pracowników medycznych, na chamstwo Polaków, na chamstwo w rejestracji – dotąd nie poradzimy sobie z tym problemem, a takie niestety przyzwolenie społeczne jest. Wystarczy stanąć, posłuchać tego, co słyszą rejestratorzy. Jestem przekonany, że uda się doprowadzić do sytuacji, że każdy sygnał płynący czy to z Oddziału Ratunkowego, czy z innej placówki medycznej będzie traktowany priorytetowo przez organy ściągania, to myślę, że wtedy możemy osiągnąć cel — mówi pełnomocnik wojewody małopolskiego ds. ochrony zdrowia Jerzy Friediger.

Zmiany w ustawie o PRM

Jedną z odpowiedzi na zagrożenia, z którymi borykają się ratownicy, była nowelizacja ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym. Zmiany wprowadzają m.in.:
  • podział zespołów podstawowych na dwu- i trzyosobowe. Celem zmiany jest poprawa komfortu pracy i bezpieczeństwa członków zespołów;
  • uregulowanie kwestii cyklicznych szkoleń w zakresie samoobrony oraz technik deeskalacyjnych, które m.in. obejmą sposoby postępowania minimalizujące ryzyko agresji i jej następstw;
  • utworzenie nowego typu zespołów ratownictwa medycznego – motocyklowych jednostek ratowniczych. Ten rodzaj zespołów będzie docierać w miejsca, do których nie może dojechać ambulans.

Przepisy przewidują tez, że w przypadku województw, w których liczba ludności przekracza 3 mln mieszkańców (m.in. małopolskie) jest możliwość zorganizowania przez wojewodę drugiej dyspozytorni medycznej. Dzięki temu nie będzie konieczności likwidowania Dyspozytorni Medycznej w Tarnowie.
Źródło Biuro Prasowe Wojewody Małopolskiego

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Partnerzy malopolskaonline.pl