Owacjami na stojąco melomani żegnali gwiazdy, które uświetniły galę finałową: Grażynę Brodzińską, Ruslanę Koval, Andrzeja Lamperta i Stanislava Kuflyuka. Tego dnia, w muzycznym hołdzie złożonym patronowi festiwalu, w krynickim amfiteatrze wystąpili także młodzi wirtuozi wokalistyki, a także Zespoły Regionalne Pogranicze i Małe Pogranicze. Tegoroczna edycja Festiwalu im Jana Kiepury trwała w Krynicy-Zdroju od 10 do 17 sierpnia.
Niekwestionowana królowa polskiej operetki Grażyna Brodzińska, a także soliści Opery Śląskiej: sopranistka Ruslana Koval, Andrzej Lampert (tenor) i Stanislav Kuflyuk (baryton) to gwiazdy ostatniego koncertu tegorocznej odsłony Festiwalu im. Jana Kiepury. Solistom towarzyszyły Balet i Orkiestra Opery Śląskiej pod dyrekcją Sławomira Chrzanowskiego.
Krynicki Festiwal, mimo programowej różnorodności, dzięki której trafia do szerokiego grona odbiorców, ma swoje stałe punktu repertuaru, na które czekają melomani - w wakacyjnej stolicy opery i operetki nie może zabraknąć koncertu wypełnionego operetkowymi szlagierami, uwielbianymi przez krynicką publiczność. Finałowy koncert 57. edycji Festiwalu Kiepury "Operetka nasz miłość" wypełniły takie przeboje jak: duet "Jakże mam Ci wytłumaczyć" z operetki "Księżniczka Czardasza" wyśpiewany i zatańczony przez Grażynę Brodzińską i Stanislava Kuflyuka, aria Giuditty "Kto me usta całuje" z operetki "Giuditta" wy wykonaniu obdarzonej niezwykłym głosem Ruslany Koval, kuplety Barinkaya "Wielka sława to żart" z "Barona cygańskiego" w wykonaniu Andrzeja Lamperta. Wieczór zakończyły wspólnie zaśpiewane przez gwiazdy wieczoru "Usta milczą dusza śpiewa..." z "Wesołej Wdówki", "Jak bal to bal"oraz "Co się dzieje, oszaleję" z "Księżniczki Czardasza", którym towarzyszyły gorące owacje publiczności.
Widowisko muzyczne "Operetka nasz miłość" wyreżyserował Henryk Konwiński, a koncert finałowy poprowadził Jerzy Snakowski.
Zanim jednak 57. Festiwal im. Jana Kiepury przeszedł do historii, zgromadzoną w Pijalni Głównej publiczność pożegnali organizatorzy wydarzenia: jego gospodarz, burmistrz Krynicy-Zdroju Piotr Ryba, Marta Mordarska, dyrektor Centrum Kultury w Krynicy-Zdroju oraz prof. Tadeusz Pszonka, dyrektor artystyczny Festiwalu.
- To wielka przyjemność przebywać przez te osiem dni w Krynicy, cieszyć się wielkimi artystami, wspaniałą muzyką - mówił Piotr Ryba, dziękując za organizację wydarzenia Marcie Mordarskiej i prof. Tadeuszowi Pszonce, a także wszystkim, którzy wspierali i tworzyli tegoroczne wydarzenie.
Na tegoroczny Festiwal złożyło się 28 wydarzeń, w których uczestniczyło ponad 500 profesjonalnych artystów i niemal 170 członków formacji tanecznych i zespołów regionalnych prezentujących się każdego dnia w amfiteatrze.
- Artyści występowali w Krynicy dla rzeszy melomanów, którzy przyjechali tu po to, by uczcić pamięć Jana Kiepury i dyrektorów tworzących przez lata, wspólnie z państwem, ten festiwal - zwrócił się do krynickich melomanów prof. Tadeusz Pszonka, wspominając m.in. swojego wielkiego poprzednika Bogusława Kaczyńskiego. - Zrobiłem wszystko, by ten festiwal był atrakcyjny i ambitny - dodał dyrektor artystyczny.
- 57. Festiwal - tak jak wszystkie poprzednie - przechodzi do historii, ale przed nami kolejny rok i kolejny Festiwal - mówiła Marta Mordarska, zapraszając melomanów na przyszłoroczne wydarzenie.
Zanim jednak publiczność po raz ostatni wypełniła Pijalnię Główną, jak każdego dnia trwania Festiwalu, miała okazję spotkać się z bohaterami wieczornego widowiska na krynickim deptaku, gdzie Jerzy Snakowski poprowadził ostatnie w tym roku Spotkanie z Gwiazdą, a Ruslana Koval, Andrzej Lampert, Stanislav Kuflyuk - gwiazdy gali finałowej oraz Łukasz Goik, dyrektor Opery Śląskiej, Sławomir Chrzanowski, który poprowadził orkiestrę i reżyser widowiska Henryk Konwiński odkrywali przed słuchaczami kulisy pracy w operze.
Nieśmiertelne przeboje wypełniły również popołudniowy koncert w amfiteatrze, gdzie młodzi wirtuozi wokalistyki: Ewa Banasiak (sopran), Anna Koźlakiewicz (sopran), Paulina Rogóż-Migacz (sopran) i Łukasz Kostka (baryton) zaprezentowali wiele wspaniałych i uwielbianych przez melomanów arii operowych i operetkowych, m.in. arię Rusalki "Měsíčku na nebi hlubokém" z opery "Rusalaka" Dwořáka, którą wykonała Ewa Banasiak, arię Hanny "Do grobu trwać w bezżennym stanie" ze "Strasznego dworu" Moniuszki zaśpiewaną przez Annę Koźlakiewicz, czardasza Silvy "Czardasz, czardasz" z operetki „Księżniczka Czardasza" w interpretacji Pauliny Rogóż-Migacz oraz utwór "Śnić sen najpiękniejszy ze snów" z musicalu "Człowiek z La Manchy", który dla krynickiej publiczności śpiewał Łukasz Kostka. Występom młodych artystów towarzyszyły gorące brawa publiczności, a ostatni popołudniowy koncert zakończył się wspólnie zaśpiewaną na bis piosenką "Przetańczyć całą noc" z musicalu "My Fair Lady". Tego popołudnia solistom akompaniował na fortepianie Michał Goławski.
Ostatni festiwalowy poranek należał do Zespołów Regionalnych Pogranicze i Małe Pogranicze, który na co dzień muzykuje w pobliskim Tyliczu, kultywując tradycję i kulturę regionu.
Tegoroczny Festiwal im. Jana Kiepury trwał od 10 do 17 sierpnia, podczas ośmiu festiwalowych dni na uczestników czekało 28 wydarzeń: gale operowe i operetkowe, spektakle operowe, koncerty kameralne, ale również przedstawienie teatralne i występy wokalno-choreograficzne, a także niezwykle lubiane spotkania z artystami.
Festiwal im. Jana Kiepury to największe i najważniejsze wydarzenie kulturalne, odbywające się w Krynicy-Zdroju. Twórcą Festiwalu i organizatorem pierwszych 15. edycji był Stefan Półchłopek, który - nawiązując do tradycji przedwojennej Krynicy - chciał upamiętnić życie i twórczość Jana Kiepury. Pierwsza edycja Festiwalu odbyła się w 1967 roku. Gościem honorowym była wówczas Marta Eggerth-Kiepura, żona słynnego tenora. Przez niemal 30 lat Festiwal prowadził Bogusław Kaczyński.
Gospodarzem 57. Festiwalu im. Jana Kiepury jest Gmina Krynica-Zdrój, zaś organizatorem wydarzenia Centrum Kultury w Krynicy-Zdroju. Województwo Małopolskie jest Partnerem Głównym, a patronat honorowy nad wydarzeniem objęli: Hanna Wróblewska, minister kultury i dziedzictwa narodowego, Łukasz Smółka, marszałek Województwa Małopolskiego oraz Piotr Ryba, burmistrz Krynicy-Zdroju.
Reklama