Zapadlisko powstało bardzo blisko zabudowań ale jak podaje rmf24.pl nikt nie został ranny, a miejsce zostało już zabezpieczone.
Zapadlisko postało dokładnie w miejscu, w którym prowadzono prace mające wypełnić puste przestrzenie pod ziemią. Przypomnijmy, od wielu miesięcy w Trzebini powstają mniejsze lub większe zapadliska mające związek z nie działającą już kopalnią Siersza. We wrześniu ubiegłego roku wielkie zapadlisko na terenie cmentarza pochłonęło ponad 40 grobów a sama dziura miała 20 metrów średnicy i 10 metrów głębokości.
Tereny zagrożone powstawaniem zapadlisk zostały określone dzięki badaniom georadarem - miejsca, gdzie pod ziemią są puste przestrzenie postanowiono ustabilizować wypełniając je neutralną dla środowiska mieszanką betonu i popiołu. Takie właśnie prace trwały w miejscu wczorajszego zapadliska a silos, który wpadł do dziury tłoczył taką właśnie masę.
wo/
Reklama