Czas na przedostatnią rundę sezonu

Czy Bolt utrzyma się na czele stawki? Czy może depczący mu po piętach Jonny Walker wywrze większą presję skutkując zmianą lidera w klasyfikacji generalnej?

Podczas ubiegłorocznego debiutu SuperEnduro w Jeruzalem na najwyższym stopniu podium zobaczyliśmy aktualnego Mistrza Świata – Billy Bolt, który również w tym sezonie zdaje się nie do zatrzymania. Billy do tej pory stracił jedynie pięć punktów, które wyrwali mu Walker i Błażusiak podczas drugiego finału w Niemczech. Poza tym Bolt wygrał wszystkie wyścigi i wszystkie SuperPole, dzięki czemu na swoim koncie ma już 184 punkty.

Drugim zawodnikiem w stawce, ze stratą 26 punktów do lidera jest Jonny Walker. Jonny od początku sezonu zaciekle goni swojego rodaka i czeka na każde jego najmniejsze potknięcie. Warto wspomnieć, że to właśnie Walker zajął w zeszłym roku drugą pozycję w Izraelu. Czy możemy się więc spodziewać powtórki? Czy może tym razem Jonny zaatakuje mocniej i po raz pierwszy w tym sezonie stanie na najwyższym stopniu podium?

Oczy wszystkich Polaków skierowane są oczywiście na naszych biało-czerwonych reprezentantów! To właśnie Taddy Błażusiak, najbardziej utytułowany zawodnik SuperEnduro na świecie, w ubiegłym roku zamykał „pudło” Izraelskiej rundy. Z kolei pnący się do góry z wyścigu na wyścig i głodny kolejnych sukcesów Dominik Olszowy, jest jednym z czarnych koni tego sezonu – młody Polak niejednokrotnie już wdawał się w widowiskowy pościg za Boltem i Walkerem nie odstępując swoich rywali praktycznie na krok i pokazując naprawdę fenomenalny styl jazdy.

Kogo zobaczymy na podium w Jeruzalem? Czy Bolt pójdzie za ciosem trzech pierwszych rund sezonu? Czy może wyjazd na Bliski Wschód zapoczątkuje niespodziewaną rotację miejsc w czele stawki? Przekonamy się już w najbliższy czwartek!

Przypominamy również, że wielki finał sezonu Mistrzostw Świata FIM SuperEnduro odbędzie się już 18 marca w Arenie Gliwice.