Z dotychczasowych ustaleń policji wynika, że autokar kierowany przez Andrzeja L. nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i uderzył w znajdujący się przed nim samochód Opel Astra, ten z kolei najechał na Skoda Octawia. Po zderzeniu autobus wpadł do pobliskiego rowu i oparł się o rosnące na poboczu krzaki i drzewa. To one uchroniły go przed koziołkowaniem.
Autokarem jechały dzieci i młodzież z Rzeszowa, Krosna i Stalowej Woli, którzy przebywają na obozie sportowym w Szczawnicy. Byli w drodze do Parku Linowego w Krościenku.
- Poszkodowana została jedna osoba z opla, kobieta lat 56 z Piekar Śląskich. Została przewieziona karetką pogotowia do szpitala w Nowym Targu z podejrzeniem uszkodzenia kręgosłupa - mówi st. sierżant Łukasz Bańka z Komendy Policji w Krościenku nad Dunajcem. - Dokładną analizę wypadku przeprowadzą policjanci z Ruchu Drogowego Komendy Policji w Nowym Targu - dodaje.
Tekst i zdjęcie: Stanisław Zachwieja / oprac. r/
Reklama