Na miejsce przybyły też zespoły ratownictwa górniczego. Wieczorem zapadła decyzja o podpaleniu wycieku by wyeliminować możliwość niekontrolowanej eksplozji.
Miejsce gdzie doszło do erupcji znajduje się w terenach eksploatowanych kiedyś pod kątem pozyskiwania ropy - na razie nie wiadomo jednak jak dużo ropy i gazu może być w złożu które wytrysnęło. Podpalony wyciek płonie do teraz a płomienie sięgają 5 metrów wysokości.
oprac. wo/