Zobacz więcej
Artysta traktuje materialny rysunek przede wszystkim jako dowód na istnienie rysunków wyobrażonych. Komentując proces powstawania swoich prac, mówi o tym, że punktem wyjścia jest dla niego pewne wyobrażenie. To ono skłania go do aktywności twórczej. Na kolejnym etapie zostaje jednak zarzucone i zastąpione przez nowe wyobrażenie, oparte na gotowym dziele.
W efekcie w umyśle artysty ma powstać rysunek totalny. Aby to osiągnąć, Helms stosuje różne metody osłabienia kontroli nad efektem swojej pracy. Tworzy w seriach, jeden rysunek po drugim, czekając na moment, kiedy świadomość zostaje stępiona przez powtarzalność ruchu. Używa do rysowania obu rąk jednocześnie, zakłócając w ten sposób panowanie nad kreską. Najbardziej zaskakujące są jednak rysunki wykonane z zamkniętymi oczami.
Tomasz Cichocki i materiały prasowe MOCAKu