Nazwa „Odrodzenie” to powrót do korzeni zakopiańskiego szpitala. Tę nazwę nosiło bowiem sanatorium płucne ufundowane przez Klarę Jelską, na bazie którego został on utworzony.
32 lata temu złożyłam pismo do Gminy Tatrzańskiej o upamiętnienie św. pamięci Klary Jelskiej. W momencie, kiedy dochodzę do moich 80 urodzin mogę uczestniczyć w tak wspaniałym dniu, jednym z najwspanialszym jaki udało mi się przeżyć w ostatnich latach - mówiła Ewelina Pierzyńska-Jelska.
Andrzej Jelski dziękował dyrektorowi szpitala Marcinowi Zielińskiemu za inicjatywę zmiany nazwy i imienia szpitala.
O Klarze Jelskiej Kornel Makuszyński powiedział, że była siostrą wielkiego miłosierdzia. Mieszkańcy Zakopanego mówili o niej jako o „dobrej pani”. To dla nas wielkie przeżycie i wielka spawa - mówił potomek działaczki społecznej, organizatorki sanatoriów dla dzieci i młodzieży.
pk/ zdj. Piotr Korczak