Zobacz więcej
Okazuje się, że z roku na rok coraz więcej młodych par pojawia się w Morskim Oku i na Kasprowym Wierchu. Idąc tym tropem dyrekcja TPN zdecydowała się nałożyć na profesjonalnych fotografów zapłatę za wykorzystanie na ich zdjęciach walorów tatrzańskiej przyrody.
- Będziemy, to robić z tego względu, że chcemy dotrzeć do świadomości tych ludzi, którzy profesjonalnie zajmują się fotografowaniem i filmowaniem. Chcemy im uświadomić, że za tego typu usługi muszą ponieść, jakieś tam opłaty, na rzecz Skarbu Państwa- mówi Edward Wlazło komendant straży parkowej. - Dana osoba, która wykonuje te czynności powinna posiadać stosowne zezwolenie wydane przez dyrektora Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Parkowcy wyznaczyli też miejsca, gdzie będzie można zorganizować zaślubiny. Na pewno nie będą, to wierzchołki stromych szczytów, jak chociażby Rysy, czy Giewont.
Pomysł nie podoba się fotografom, bo jak mówią może to podnieść cenę za świadczone przez nich usługi. Według nich problemem może być też pogoda, która w górach się szybko zmienia. – Może dojść do takiej sytuacji, że wykupię zgodę na możliwość robienia zdjęć w terminie, niesprzyjające aury i wtedy nici z fotografii, czy filmu – mówi jeden z fotografów.
Tekst i zdj. Józef Słowik