Zobacz więcej
Oprócz dwóch grup, które wzajemnie się przekrzykiwały pojawili się również obywatele, którzy w milczeniu protestowali przeciwko upolitycznieniu siedziby królów Polski.
Wznoszenie okrzyków trwało przez ponad godzinę. W międzyczasie Jarosław Kaczyński razem z przedstawicielami rządu złożyli kwiaty pod Krzyżem Katyńskim w asyście kilkudziesięciu leśników.