Zobacz więcej
Zamknięcie branży turystycznej spowodowało ogromne straty sięgające miliardów złotych. - Same obroty stacji narciarskich przez 90 dni sezonu to 450 – 500 mln zł – mówi o danych z bramek na stokach narciarskich Andrzej Gut-Mostowy. - Wydatek turysty na stok narciarski, to ok. 25% budżetu na wypoczynek, dlatego wydaje się bardzo prawdopodobna utrata ok. 2 mld zł – dodaje. Mimo, iż dla wielu firm z południa Polski sezon zimowy, to nawet 80% całorocznego przychodu nie mogą one liczyć na specjalne wsparcie. Ostatnim z takich dedykowanych wsparć dla regionów górskich było wsparcie dla gmin górskich, które przełożyło się także na wsparcie dla firm w postaci zwolnienia z podatków za pierwszy kwartał 2021 roku. - Program należał się przede wszystkim samorządom, ale też częściowo trafił do branży poprzez zwolnienia z podatku od nieruchomości. 20% pokrywał samorząd, a 80% dotacja. Stacje narciarskie i obiekty noclegowe w trakcie sezonu zimowego mogły korzystać ze zwolnienia na 1 kwartał – zaznacza Gut-Mostowy.
Na odmrożenie branży turystycznej, które najprawdopodobniej nastąpi w połowie maja czekają zarówno osoby pracujące w branży, jak również turyści spragnieni wypoczynku. Badania rynku, którymi dysponuje ministerstwo mogą jednak napawać optymizmem właścicieli firm. 500 – złotowe bony turystyczne na każde dziecko zostały wykorzystane w zaledwie 25%. Oznacza to, że pozostałe 75% bonów będą realizowane w polskich firmach turystycznych do połowy 2022 roku. Zagrożenie pandemiczne oraz ograniczenia w podróżowaniu sprawiły także, że turyści bardziej skłaniają się do wypoczynku w kraju. - Dotychczasowe statystyki rezerwacyjne są optymistyczne dla rynku krajowego. Pokazują co najmniej kilku procentowy wzrost zainteresowania turysty krajowego polskimi atrakcjami turystycznymi. To jest bardzo ogólnoeuropejski trend – zaznacza Andrzej Gut-Mostowy.
Ułatwienia w podróżowaniu wewnątrz krajów Unii Europejskiej mają pojawić się najwcześniej w czerwcu br. Wówczas ma powstać „paszport zaszczepionego”, a szczepienia mają być respektowane we wszystkich krajach. Nie wiadomo jeszcze jak będą wyglądać ułatwienia w podróżowaniu. Pojawił się jednak znaczny problem. - Podniosło się wiele także słusznych uwag, że dochodzi kwestia dyskryminowania osób, które nie są zaszczepione, lub nie zdążyły się jeszcze zaszczepić – informuje Gut-Mostowy.
ms/