Przedstawiciele przedsiębiorstwa nieoficjalnie tłumaczą, że winien jest kryzys finansowy, który rujnuje długo kształtowany wizerunek dobrego pracodawcy. Próbują robić dobrą minę do złej gry oferując zwalnianym nawet kilkunastomiesięczne odprawy, ale urzędy pracy nie pozostawiają złudzeń - zarówno Śląsk, jak i Małopolska straci na tych zwolnieniach.
Redukcja stanowiska w branży motoryzacyjnej bezpośrednio w Fiacie skutkuje tym, że może się pojawić zwolnienie w branżach wokół branży motoryzacyjnej. W samym powiecie oświęcimskim w ciągu trzech miesięcy bezrobocie zwiększy się o co najmniej 5 procent, bo pracę straci 300 mieszkańców zatrudnionych w Fiacie.
opr. s/
Reklama