Turysta spadł z Buli pod Rysami. Jest ciężko ranny

Krzyki o pomoc usłyszał ratownik pełniący dyżur nad Morskim Okiem. TOPR-owiec był na patrolu w rejonie Czarnego Stawu pod Rysami. Tam usłyszał rozlegające się wołanie o ratunek. Gdy dotarł na miejsce znalazł turystę, który spadając doznał ciężkich obrażeń - m.in. głowy, twarzoczaszki, kręgosłupa, rąk i nóg.

Wezwany na miejsce śmigłowiec przetransportował rannego do zakopiańskiego szpitala.

To nie pierwszy tego rodzaju wypadek. Nie dalej jak dwa dni temu również na szlaku na Rysy, turysta spadł po oblodzonym zboczu ponad 150 metrów. Mężczyzna ma złamaną nogę i obrażenia głowy.

s/ zdj. Podhale24