Tarnów przegrywa „walkę o Węgry”

Nowa placówka ma się zajmować pogłębianiem polsko – węgierskiej współpracy w dziedzinach takich jak nauka, innowacje, kultura i sport. O jej lokalizację w Tarnowie, który od lat współpracuje z „bratankami”, zabiegały władze miasta. Parlamentarzyści – w tym i ci z Małopolski – opowiedzieli się jednak za Warszawą.

O zlokalizowanie instytutu w Tarnowie, zabiegał prezydent Roman Ciepiela. Jak przypomina tarnowski magistrat, po tym, jak prezydent Tarnowa na posiedzeniu senackiej Komisji Kultury i Środków Przekazu w Warszawie przedstawił argumenty, przemawiające za Tarnowem, nawiązujące zarówno do historii, jak i współczesności miasta, senator Czesław Ryszka (PiS) zgłosił do ustawy o instytucie poprawkę, zgodnie z którą siedziba placówki miała znaleźć się w Tarnowie.

- Z kolei podczas Senatu sprawozdawca, senator Jerzy Fedorowicz (PO), również zabiegający o lokalizację instytutu w Tarnowie, przypomniał, że miasto zaproponowało placówce siedzibę w reprezentacyjnym budynku, mieszczącym dziś Pałac Ślubów – relacjonuje Daniela Motak z ratusza w Tarnowie. - Ostatecznie senatorowie zdecydowali jednak, że Instytut Współpracy Polsko – Węgierskiej znajdzie się w Warszawie.

Opr.eł/fot. Łukasz Razowski