Po zgłoszeniu od rodziny, iż nie ma kontaktu z taternikiem, który wybrał się w góry - wszczęto poszukiwania.
Wykorzystano drony, a następnie śmigłowiec. - Z pokładu śmigłowca dostrzeżono ciało u wylotu Kuluaru Kurtyki - informuje dyżurny ratownik TOPR.
W tym miejscu nie ma żadnych szlaków turystycznych. Mężczyzna prawdopodobnie schodził i się poślizgnął. Jako przyczynę śmierci podano upadek z wysokości.
s/
Reklama