Czwartek, 25 kwietnia | Imieniny: Jarosława, Marka, Elwiry
12.12.2018 | Czytano: 65

Protest! Ratujmy KINO ARS! pod Urzędem Miasta Krakowa

Chociaż wyprowadzka ARS-u z siedziby przy ul. św. Tomasza wydaje się nieunikniona, grupa krakowian postanowiła stanąć w obronie kina. Do Rady Miasta Krakowa skierowali petycję, w której apelują o „ zaangażowanie się w obecną sytuację Krakowskiego Centrum Kinowego ARS”.
Dotychczas pod apelem podpisało się ponad 4 tys. osób. Miłośnicy kina ARS wyszli też na ulicę.

Pomimo zimna prawie 200 osób zgromadziło się na placu Wszystkich Świętych przed krakowskim magistratem, aby zaprotestować przeciwko likwidacji kina Ars.

W ubiegłym roku kamienica, w której znajdywało się kino, zmieniła właściciela, a nowy zarządca Abriz 4e Capital. ogłosił, że obiekt przekształcony zostanie w hotel.

Na kilka tygodni przed oficjalną datą zamknięcia kina, grupa kinomanów postanowiła zwrócić się do władz miasta z prośbą o interwencję w tej sprawie. Pod petycją przeciwko likwidacji kina Ars podpisało się ponad 6 tys. osób.

„"Ars" to "sztuka", a sztukę się w Krakowie zabija najtwardszą bronią - pieniądzem.”
02 lata historii, 23 lata nieprzerwanej działalności oraz miliony widzów ugoszczonych w swoich zabytkowych murach – jesteśmy świadkami końca jednego z najważniejszych punktów na mapie kinematografii w Polsce.

Znajdujemy się w momencie, w którym coraz mniej dziwią nas kolejne decyzje deweloperskie, gdzie kosztem kulturowego dorobku, wieloletniej tradycji oraz przywiązania mieszkańców miasta do miejsc określających charakter Krakowa powstają kolejne inwestycje. Pod koniec roku 2016 właścicielem budynku w którym mieści się ARS została firma Abriz 4e Capital.

Z ostatnim dniem grudnia umowa najmu części kamienicy przy ulicy Świętego Tomasza 11 między kinem a inwestorem kończy się, a z nowym rokiem deweloper rozpocznie przeprowadzać gruntowny remont - w miejscu najpiękniejszych sal kinowych Krakowa powstanie hotel. Z elewacji kamienicy zniknie szyld „ARSztuka”. Projektory i ekrany zostaną zdemontowane, fotele wyniesione, kino ARS przestanie istnieć. To będzie kolejny krok oddalający miasto od swoich wartości, które, rozumiane i cenione przez mieszkańców, zostają po raz kolejny podeptane przez inwestorów i zlekceważone przez radnych i polityków.

Obecne prawo, które w swoim założeniu powinno stać na straży takich miejsc jakim jest kino ARS - miejsc, które definiują w Krakowie pojęcia „zabytek” i „kultura” - rozkłada dzisiaj bezradnie ręce i poddaje stuletnią historię kina na rzecz kolejnej wielomilionowej inwestycji w centrum Krakowa.

Deweloper zapewniał, że po remoncie kamienicy znajdzie się w niej miejsce dla ARSu. Niestety jego propozycja umowy najmu może przekroczyć możliwości finansowe kina i uniemożliwić jego dalsze działanie w dotychczasowym miejscu.

Dnia 12-ego grudnia o godzinie 16:30 zebraliśmy się na Placu Wszystkich Świętych nie tylko po to, żeby zwrócić uwagę władz miasta, by podjęły się niezbędnego wsparcia dla zabytkowego kina.
Powiedzieliśmy głośno, że interes Krakowian i dorobek kulturowy miasta powinny stać ponad interesem inwestorów. Chcemy, żeby miasto zadbało o zachowanie należącej dziś do Abriz 4e Capital jednej z najstarszych sal kinowych miasta – sali Sztuka, w której pierwsza projekcja odbyła się w 1916 roku, która była świadkiem narodzin kina. Oczekujemy, aby radni zaoferowali realną pomoc prawną oraz finansową i wykazali się zaangażowaniem w sprawie ochrony tak ważnego obiektu. Zachowanie sali Sztuka i pomoc kinu w znalezieniu nowej lokalizacji pozwoli uchronić dorobek i historię tego miejsca, jednocześnie dając mu nowe życie.

Pomóż podpisując petycję:
--> https://www.petycjeonline.com/ratujmy_krakowskie_kino_ars

Nie pozwólmy inwestorom zmieniać krajobrazu miasta. Nie pozwólmy gubić Krakowowi tego, za co najbardziej go cenimy.
Źródło Tomasz Cichocki i materiały prasowe organizatorów

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Partnerzy malopolskaonline.pl