Czwartek, 25 kwietnia | Imieniny: Jarosława, Marka, Elwiry
08.07.2013 | Czytano: 85

Nowy Targ: Miasto kolejny raz wesprze finansowo drużynę hokejową

NOWY TARG. Propozycja zwiększenia wydatków na zadania w zakresie kultury fizycznej o 84 tys zł z przeznaczeniem na wsparcie MMKS Podhale w rozgrywkach ekstraklasy hokeja na ten sezon - wzbudziła dyskusję podczas dzisiejszej sesji. Radni zgodzili się na kolejny zastrzyk finansowy dla Klubu, choć skarbnik Miasta nie ukrywał, że jest temu przeciwny.

Miejski Młodzieżowy Klub Sportowy wystąpił z wnioskiem o dofinansowanie drużyny w wysokości 25 procent planowanego budżetu, który ma zamknąć się w sezonie 2013/2014 kwotą 2 milionów zł. By to się Klubowi udało, potrzebuje od Miasta w sumie 500 tys. zł.

250 tys. już Klub otrzymał, a dodatkowo w budżecie miasta zaplanowane są środki na stypendia dla hokeistów w wysokości prawie 167 tys. (mają one być wypłacane w terminie od lipca do grudnia br.)

- Kwota 250 tys na II część sezonu zabezpieczona będzie w budżecie miasta na rok przyszły. O ile nasza sytuacja finansowa na to pozwoli - podsumował uzasadnienie zmian w budżecie Łukasz Dłubacz. - To znaczy taki jest plan, ale już powiem, że prawdopodobnie przyszłoroczne dochody do budżetu miasta z tytułu podatku od osób fizycznych będą o 750 tys zł niższe, niż szacowano. Tak więc, to co jest w planie nie daje gwarancji, że będzie zrealizowane. Żeby dać, trzeba mieć te środki. Powiem wprost, że ja jestem przeciwny. Już teraz zaciągamy kredyty. Poza tym jest za mało danych o działalności, funkcjonowaniu MMKS. Nie wiem czy ma Klub podpisane umowy ze sponsorami? Nie znamy tych umów. Co gwarantują pozostali sponsorzy Klubu? O ile ci sponsorzy faktycznie są... Mam obawy, że będzie kolejny wniosek o dofinansowanie klubu. Jeśli radni mają pomysł skąd wziąć te pieniądze, to ja nie widzę przeszkód - podsumował skarbnik.

Wysunął też propozycję, by koszty funkcjonowania Miejskiej Hali Lodowej włączyć do budżetu Klubu. - To jest ok. 700 tys zł rocznie, te koszty to udostępnienie hali MMKS-owi. Moim zdaniem można tę kwotę doliczyć - proponował Łukasz Dłubacz.

Obecna na sali obrad prezes Klubu Agata Michalska nie została poproszona o wyjaśniania, ale kręciła głową nie zgadzając się na takie wyliczenia.

Jako pierwsza zaprotestowała Ewa Pawlikowska. - Jestem przeciwna przekazaniu tych pieniędzy Klubowi. Nie jestem przeciwko hokejowi. Ale miasto nie ma pieniędzy na ten cel, trzeba zaciągnąć kredyt. W Nowym Targu jest wiele inwestycji, czekających na zrealizowanie - mówiła radna i zaproponowała, by tę pieniądze przeznaczyć np. na remonty dróg. - Moim zdaniem zawodnicy sami powinni dążyć do tego, by grać na lepszym poziomie. Ja usiałam wygrać MP, by dostać się na Mistrzostwa Świata. Kupowanie udziału w rozgrywkach jest nie na miejscu - podsumowała wielokrotna Mistrzyni Polski, Europy i Świata w karate.

Jej argumentację podzielił Paweł Liszka. - Trzeba powalczyć o udział w rozgrywkach, żeby sami zawodnicy pokazali, że im zależy - mówił krótko przewodniczący Rady Miasta.

Z kolei Marek Batkiewicz przypomniał, że wniosek o dofinansowanie w wysokości 250 tys. wpłynął już na poprzedniej sesji. Mówił o przyjętej strategii rozwoju Miasta, w której zapisano, że "marką Nowego Targu jest hokej", przypomniał o wynikach przeprowadzonych konsultacji społecznych, w których mieszkańcy opowiedzieli się za finansowaniem z budżetu nowotarskiego zawodowej drużyny. - W tym roku obchodzimy 80-lecie działalności Klubu. Docenieniem zasług tego Klubu będzie umożliwienie mu powrotu do rozgrywek w ekstraklasie - dodał radny.

Podczas tej sesji radni zajmowali się kilkoma przesunięciami w budżecie. Pomysł, by sprawę dodatkowych pieniędzy dla Klubu omawiać osobno poparło tylko troje radnych. Przeciwko było 8, od głosu wstrzymało się 9.

W efekcie głosowano nad wszystkimi zmianami. Radni zgodzili się na wszystkie proponowane zmiany w tegorocznym budżecie - w tym na przekazanie MMKS dodatkowych pieniędzy.

Wynik tego głosowania:11 radnych "za", przy jednym głosie sprzeciwu i 7 wstrzymujących się.

W trakcie dyskusji pojawił się jeszcze jeden wątek. Radny Włodzimierz Zapiórkowski zakwestionował wysokość stypendiów przyznawanych nowotarskim sportowcom: - 500 zł dajemy uczestniczce Pucharu Europy, która ma szanse ze zdobędzie medalu na IO w Soczi. To jest stypendium? I co to jest 250 zł dla zawodniczki, która ma realne szanse na reprezentowanie Polski na zawodach najwyższej rangi? Te 250 zł to jej starczy na trzy treningi na Kasprowym Wierchu. W porównaniu ze stypendiami dla hokeistów to jest kpina - mówił i zaapelował, by Miasto inwestowało w "młodych, zdolnych i rokujących".

s/ zdj. Michał Adamowski

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Partnerzy malopolskaonline.pl