Nowotarska prokuratura sprawdza wydatki burmistrza Zakopanego

Były to postępowania związane z wystąpieniami burmistrza i ówczesnej radnej, a obecnie sekretarz gminy - podczas sesji i komisji Rady Miasta. RIO podważyła legalność tego wydatku, uznając, że nie wolno im było posłużyć się pieniędzmi publicznymi.

- Ustawa o samorządzie mówi wyraźnie, że środki budżetowe samorządu terytorialnego powinny być wydawane tylko i wyłącznie na cele związane z potrzebami lokalnej społeczności, więc wydawania środków publicznych na kancelarię adwokacką, a dotyczących spraw karnych osób pracujących w samorządzie takim celem nie jest - mówi w rozmowie z Radiem Alex Jan Gąsienica Walczak, przewodniczący Komisji Rewizyjnej RM Zakopane. I dodaje: - Stanowisko RIO jest jednoznaczne: nastąpiło złamanie prawa.

Wydatki na zewnętrzną kancelarię prawną sprawdzała zarówno RIO, jak i Komisja Rewizyjna. Ale jak tłumaczy jej przewodniczący - wyjaśnianie zawieszano do czasu zbadania sprawy przez Regionalną Izbę Obrachunkową, która jest organem nadrzędnym.

Przewodniczący Rady Miasta Jerzy Zacharko dodaje: - Pani Renata Szych występowała w tym procesie bez adwokata, bez prawnika i to jest zapisane w protokole. Wobec uniewinnienia oskarżonej sąd obciążył Skarb Państwa kosztami procesu. Ja się pytam - jakim prawem burmistrz wydatkował te 29 tys. zł na koszty procesowe dla pani Renaty Szych, ówczesnej radnej?

Zakopiańska prokuratura została wyłączona z prowadzenia sprawy. Decyzją Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu postępowanie prowadzić ma prokuratura nowotarska. Samo postępowanie wyjaśniające potrwa 30 dni.

s/