Piątek, 29 marca | Imieniny: Wiktoryna, Helmuta, Ostapa
23.09.2016 | Czytano: 58

Nadmierna populacja jeleni powoduje kłopoty z odbudową lasów w BPN

Z powodu nadmiernej populacji jeleni jest kłopot z odbudową lasów jodłowych pod Babią Górą. Dyrekcja Babiogórskiego Parku Narodowego prosi myśliwych, żeby dokonali odstrzału zwierząt.

Odpowiedni wniosek został już złożony do ministra środowiska. Jeśli ten da akcji zielone światło, myśliwi zapolują pod Babią Górą już w przyszłym roku.

Babiogórski Park Narodowy po miesiącach analiz i konsultacji jest dziś w ostatnim etapie uchwalania swojego „Planu Ochrony”. Dokument będzie obowiązywał przez najbliższe 20 lat i wskaże przyrodnikom kierunek, w jakim mają zmierzać, by zachować - lub odbudować - babiogórską przyrodę.

Jednym z zapisów, jaki tam zawarto, jest propozycja, by w reglu dolnym parku odbudować pierwotnie rosnący tam las jodłowy. Około 100 lat temu wycięli go na swoje potrzeby lokalni mieszkańcy, a następnie zasadzili tu świerki.

Leśnicy sadzą małe jodełki, ale ich żywot jest krótki, bo młode drzewka są karmą dla jeleni.

W planie ochrony BPN zapisano, że część jeleni należy odstrzelić. Ile dokładnie? Tego dyrektor nie wie. Przyznaje jednak, że dziś na terenie parku żyje około 200 jeleni, a powinno być nie więcej niż kilkadziesiąt.

Sam odstrzał ma być prowadzony co roku i rozpocznie się być może już w przyszłym sezonie letnim.

opr. ab
Źródło krakow.naszemiasto.pl

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Partnerzy malopolskaonline.pl