Budynek jest zrujnowany. Spłonęło całe poddasze, gdzie znajdowały się biura fabryki, szatnie i warsztat. Woda zalała znajdującą się na parterze część produkcyjną. Ocalał magazyn.
Wczoraj koncert 3M poinformował, że firma ściśle współpracuje z specjalistycznymi służbami, które pomagają w zabezpieczaniu terenu fabryki. "Ze względu na aktualnie prowadzone działania mające na celu ustalenie przyczyny pożaru, dalsze informacje zostaną ogłoszone w najbliższym czasie".
W tym tygodniu władze firmy mają spotkać się z pracownikami fabryki, żeby poinformować ich o planach.
r/ podhale24.pl
Reklama