Sobota, 20 kwietnia | Imieniny: Agnieszki, Czesława, Amalii
16.06.2015 | Czytano: 46

Koniec prawnego sporu o protest ekologów na drodze do Morskiego Oka

Manifestacja obrońców praw zwierząt na drodze do Morskiego Oka została uznana za legalną. Nie będzie ponownego postępowania w tej sprawie. Minister Administracji i Cyfryzacji utrzymał w mocy decyzję Wojewody Małopolskiego, odmawiającą staroście tatrzańskiemu udziału w postępowaniu.

Chodzi o protest na drodze Morskiego Oka z listopada ub. roku. Ekolodzy przez jakiś czas uniemożliwiali fiakrom przejazd drogą, twierdząc, że ich wozy są zbyt obciążone. Doszło do przepychanek i bójek. Władze gminy Bukowina Tatrzańska uznały manifestację za nielegalną i rozwiązały protest, a policja oskarżyła ekologów o nielegalne blokowanie drogi.

W styczniu wojewoda małopolski Jerzy Miller uznał, że nie było podstaw do uznania protestu za nielegalny i rozwiązania go. Starosta tatrzański i Zarząd Powiatu Tatrzańskiego w lutym roku zwrócili się do Wojewody Małopolskiego o ponowne wszczęcie postępowania w sprawie legalności protestu. Wojewoda Małopolski odmówił jednak ponownego wszczęcia postępowania, ponieważ starostwo powiatowe nie jest w nim stroną. Starosta odwołał się, zgodnie z procedurą, do Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji. W odwołaniu prawnicy starostwa powoływali się na "nowe dowody" w tej sprawie.

W decyzji z 9 czerwca 2015 roku Minister Administracji i Cyfryzacji utrzymał w mocy decyzję Wojewody Małopolskiego o odmowie ponownego wszczęcia postępowania na temat legalności protestu.

js/r/
Źródło Podhale24

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Partnerzy malopolskaonline.pl