Czwartek, 28 marca | Imieniny: Anieli, Renaty, Kastora
21.09.2018 | Czytano: 13

Kierowcy poskarżyli się na nowe autobusy

Niepokojące informacje trafiły do oświęcimskich radnych od pracowników MZK.

Pod koniec wakacji oświęcimscy urzędnicy nie kryli zadowolenia i informowali, że już dziesięć nowych solarisów jeździ po ulicach. Magistrat informował, że w drugiej partii do Oświęcimia dotarło kolejnych pięć autobusów. Następne cztery będą w listopadzie i grudniu, a ostatnia partia w połowie 2019 roku.

– Sukcesywnie wymieniamy stary i wysłużony tabor, a dofinansowanie unijne pozwoliło na zakup 20 autobusów. To prawie połowa naszej floty – podkreślałą Bożena Fraś, prezes Miejskiego Zakładu Komunikacji w Oświęcimiu.

Dodała też, że obecnie wymieniany jest system informatyczny programowania sieci i tworzenia rozkładów jazdy, na co spółka ma czas do końca października. Autobusy w żółto-czerwonych kolorach są klimatyzowane oraz wyposażone w Wi-Fi i ładowarki do urządzeń mobilnych. Co najważniejsze są też bardzo ekologiczne, dzięki czemu przyczynią się do zmniejszenia problemu zanieczyszczonego powietrza w okolicy.

Tymczasem podobno nowo dostarczone autobusy miejskie przyjechały z fabryki uszkodzone. Takie niepokojące informacje miały zostać przekazane przez pracowników MZK. W tej sprawie Waldemar Łoziński, radny Oświęcimia, złożył interpelację z prośbą o wyjaśnienie.

Tymczasem władze miasta uspokajają: "dostarczone autobusy przyjechały bez żadnych uszkodzeń, po przeprowadzonym odbiorze technicznym u producenta".

- Nowe autobusy objęte są trzyletnią gwarancją, więc wszelkie usterki jeśli się pojawią są usuwane zgodnie z procedurami ustalonymi w umowie - zapewnił Janusz Chwierut, prezydent Oświęcimia.

Jak dodał, koszty napraw gwarancyjnych ponosi producent.

eł/fot. UMO

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Partnerzy malopolskaonline.pl