Prawdopodobnie część kamienicy, która się zawaliła, była niezamieszkała.
Na miejsce katastrofy budowlanej pojechały zastępy straży pożarnej i policja.
- Blokujemy ruch w tym rejonie. Na aleję Henryka nie da się od góry wjechać -informuje Katarzyna Dąbkowska, rzeczniczka prasowa chrzanowskiej policji.
opr.s/ zdj. arch. Policji oraz Czytelnicy
Reklama