Środa, 24 kwietnia | Imieniny: Aleksandra, Horacego, Grzegorza
18.01.2014 | Czytano: 84

KRAKÓW. W marcu rozpocznie się remont górnej płyty RDA

W marcu planowane jest rozpoczęcie remontu górnej płyty Regionalnego Dworca Autobusowego przy ul. Bosackiej. Korzystające do tej pory z niego autobusy będą musiały odjeżdżać z innego miejsca. Oznacza to ogromne utrudnienia albo dla mieszkańców okolicznych ulic, a także dla kierowców dojeżdżających do centrum.

Górna płyta dworca autobusowego wymaga m.in. natychmiastowej wymiany nawierzchni. - Z pracami chcemy zdążyć przed wakacjami, kiedy ruch na dworcu się zwiększa - mówi Marcin Wnuk, dyrektor administracyjny obiektu. Remont ma potrwać ok. trzech miesięcy. W tym czasie autobusy nie będą mogły korzystać z górnej płyty. Chodzi o blisko 500 pojazdów dziennie. - Musimy usunąć z obiektu niemal połowę z nich, ale tak by w jak najmniejszym stopniu utrudnić pasażerom korzystanie z oferty. Dlatego chcemy zorganizować przystanki tymczasowe na którejś z pobliskich ulic - informuje Wnuk.

Mieszkańcy zaproponowali oddanie do dyspozycji przewoźników części ul. Wita Stwosza, między rondem obok tunelu a rondem przy muzeum Armii Krajowej. Odcinek ten byłby przez kwartał nieczynny dla kierowców. Propozycji przyklaskują radni dzielnicowi. - To nie wymagałoby nawet konsultacji społecznych, bo w tym miejscu nikt nie mieszka. Dla kierowców i tak czynna byłaby estakada - uważa Ciemięga. Wątpliwości ma za to ZIKiT. - Z tego odcinka korzysta bardzo dużo kierowców. Zamknięcie go może bardzo ograniczyć tranzyt - ocenia Pyclik. Wyłączenie drogi z ruchu uniemożliwiłoby także korzystanie z prywatnego parkingu pod estakadą, a tym samym prowadzenie działalności przedsiębiorcy dzierżawiącemu ten teren od miasta.

RDA będzie jeszcze prosić radnych i urzędników o oficjalną opinię. - Lokalizacja jest dobra. Pasażerowie nie mieliby daleko do kas biletowych - podsumowuje Wnuk. Ze strony miasta padła jeszcze propozycja skierowania busów z dworca na terminal autobusowy przy ul. Wielickiej. RDA kategorycznie ją odrzuca. - Pasażer miałby kupować bilet przy ul. Bosackiej na autobus, który za kilka minut odjedzie z ul. Wielickiej? - wykpiwa Wnuk.

/ab
Źródło krakow.gazeta.pl

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Partnerzy malopolskaonline.pl