KRAKÓW. Od 1 lutego ul. Mogilska bez tramwajów - rusza przebudowa torowiska

Poważne utrudnienia dotkną też mieszkańców Krowodrzy oraz Bieżanowa, ponieważ na okres przebudowy zawieszone zostaną linie tramwajowe nr 5 i 9.

Na kilkanaście dni przed rozpoczęciem prac urzędnicy wciąż nie wiedzą, jak ostatecznie zostanie zorganizowana komunikacja w mieście.

Największe utrudnienia czekają mieszkańców Prądnika Czerwonego, Grzegórzek i Czyżyn. Na początek z ruchu wyłączone zostanie torowisko pomiędzy rondami Mogilskim i Czyżyńskim. Pięć linii tramwajowych, które kursują na tej trasie, zastąpić ma tymczasowa linia autobusowa - w sumie 15 pojazdów.

W założeniu autobusy mają jeździć Mogilską co 4-5 minut, ale przejazd ulicą ma zostać zwężony do jednego pasa ruchu w każdym kierunku.

Linie tramwajowe numer 4, 10 i 52, które do tej pory z ronda Mogilskiego wjeżdżały w ul. Mogilską, od 1 lutego kierowane będą na rondo Grzegórzeckie, potem na al. Pokoju i dalej w kierunku Nowej Huty. Zmniejszy się częstotliwość ich kursowania. Dla przykładu, linia nr 52 pojedzie w godzinach szczytu co 10, a nie jak dziś co 5 minut.

Nie wiadomo, jak długo funkcjonować będzie komunikacja zastępcza w kształcie zaproponowanym przez urzędników. Remont odcinka od ronda Mogilskiego do Czyżyńskiego potrwać ma pół roku. Możliwe jednak, że sytuacja poprawi się w kwietniu, kiedy do ulicy Mogilskiej przyłączona zostanie ul. Lema.

Normalny ruch Mogilską przywrócony zostanie dopiero w przyszłym roku, kiedy zakończy się cała, warta 143 miliony złotych przebudowa torowiska od ronda Mogilskiego do pl. Centralnego, wraz z jezdnią, chodnikami i sygnalizacją świetlną.

/ab