Skład wyjechał kilka minut po godz. 6 z Krakowa do Warszawy, a stanął tuż przed stacją Kraków - Batowice. Pociąg ruszył ponownie chwilę po godz. 8. Okazało się, że nie było konieczności wprowadzenie komunikacji zastępczej.
/ab
Reklama