W maju 1945 roku do Chyżnego przybył O. Stefan Brniak. W kronikach zapisał: "Dnia 28 maja 1946 roku przeznaczony na Administratora w Chyżnem wraz z O. Bronisławem Kąckim przyjechaliśmy na przeznaczoną placówkę. Z Krakowa przyjechał z nami także O. Anastazy Zieliński, przeor Ojców Karmelitów w Krakowie, a w Jabłonce przysiadł się także ks. Marcin Jabłoński, Dziekan Orawski. Na miejscu zastaliśmy obraz bardzo smutny, bo tak kościół jak i plebania w czasie działań wojennych uległy dość poważnemu zniszczeniu, a zwłaszcza kościół”.
Kościół został odbudowany i dzisiaj jest taką orawską perełką przyciągającą tłumy wiernych. I tak dzięki Opatrzności Bożej i opiece chyżniańskiej patronki Świętej Anny Karmelici obecni są w życiu parafii do dnia dzisiejszego.
opr. i zdj. Łukasz Sowiński
Reklama