Sobota, 27 kwietnia | Imieniny: Teofila, Zyty, Żywisława
19.07.2018 | Czytano: 14

Heliostat sferyczny - nowa konstrukcja naukowców z AGH

Jak doświetlić naturalnym światłem ciemne biura czy mieszkania i tym samym zaoszczędzić na opłatach za prąd? Problem zacienionych pomieszczeń rozwiązuje konstrukcja naukowców z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Heliostat sferyczny, bo o nim mowa, doprowadzi światło słoneczne do ciemnych zaułków naszych domów.

Paweł Wajss z Wydziału Energetyki i Paliw, w ramach przewodu doktorskiego, opracował urządzenie, dzięki któremu biura, mieszkania czy dziedzińce będą mogły być doświetlone światłem naturalnym. Heliostat sferyczny, zwany przez twórców Heliosferą, doprowadza światło słoneczne głęboko do wnętrza pomieszczeń.

W środku obudowy, oprócz zwierciadła płaskiego, które jest odpowiedzialne za odbijanie światła słonecznego, znajduje się również mechanizm do ustawiania urządzenia we właściwym kierunku i tym samym stałego rozświetlania ciemnej kuchni lub korytarza. Dzięki zamknięciu wszystkich elementów konstrukcyjnych w środku kulistej obudowy, urządzanie zyskało dodatkowo na estetyce. Dzięki temu rośnie również skala zastosowania rozwiązania w przestrzeni publicznej, w której kuliste kształty są coraz częściej wykorzystywane przez architektów miejskich.

Zaproponowana przez naukowców z AGH konstrukcja rozwiązuje problem pomieszczeń źle usytuowanych, z małymi oknami czy zacienionych przez inne obiekty. Odbiornikiem światła z Heliosfery mogą być również panele fotowoltaiczne, które dzięki wsparciu urządzenia mogą zwiększyć ilość generowanej przez panele energii, a tym samym swoją wydajność.

Jak podkreśla pomysłodawca rozwiązania Paweł Wajss: - Technologia odbijania światła znana jest od dawna. Stosowana była jednak do tej pory w skali przemysłowej z dala od ludzi. Przełomem było norweskie miasto Rjukan, w którym heliostaty rozświetliły zimą rynek po raz pierwszy w historii tego miasta. Nasza propozycja wprowadzi światło słoneczne do domów, mieszkań i biur w miejsca, w których nigdy ono się nie pojawiło, dostarczając tą samą korzyść jak mieszkańcom Rjukan – radość.
Źródło krakow.naszemiasto.pl

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Partnerzy malopolskaonline.pl