Jak powiedział „Gazecie Krakowskiej” Robert Matyasik, rzecznik chrzanowskiej policji, wstępnie wykluczono działanie osób trzecich. Prawdopodobnie mężczyzna skrył się w starej wersalce przed zimnem lub deszczem. Przyczyna śmierci będzie znana po sekcji.
p/
Reklama