Środa, 24 kwietnia | Imieniny: Aleksandra, Horacego, Grzegorza
13.11.2020 | Czytano: 62

Apel Krakowskiego Szpitala Specjalistycznego im. Jana Pawła II o wsparcie zakupu specjalistycznego sprzętu do walki z koronawirusem

Krakowski Szpital Specjalistyczny im. Jana Pawła II zwraca się z prośbą o pomoc w zakupie aparatów do donosowej terapii wysokoprzepływowej.

Pogarszająca się sytuacja epidemiologiczna w kraju spowodowała, że mimo wsparcia udzielonego nam z Pakietu Medycznego Małopolskiej Tarczy Antykryzysowej, potrzeby Szpitala nadal rosną.

Aktualne pozostają potrzeby spisane na stronie Szpitala już wiosną, kiedy podaliśmy listę niezbędnych środków ochrony osobistej: http://www.szpitaljp2.krakow.pl/Aktualnosci.159+M5543dc24e8f.0.html

Obecnie stanęliśmy przed faktem konieczności zakupienia aparatów do donosowej tlenoterapii wysokoprzepływowej. Taki sprzęt ratuje życie pacjentów chorych na SARS CoV2 lecząc niewydolność oddechową i chroniąc pacjentów przed podłączeniem do respiratorów.

Wiemy, że powinniśmy mieć teraz przynajmniej kilka takich aparatów na każdym oddziale. Już sześć naszych oddziałów zostało przekształconych w covidowe…
Wiemy też, że nie mamy środków na zakup tego sprzętu.
Dlatego prosimy: POMÓŻCIE NAM POMAGAĆ!
Prosimy o wpłaty na specjalnie uruchomione konto do darowizn: 78 1240 4722 1111 0000 4849 1484 z dopiskiem: tlenoterapia covid-19


Jak ważne jest urządzenie do donosowej tlenoterapii wysokoprzepływowej dla osób, które chorują na Covid-19, wyjaśnia dr n. med. Mirosław Ziętkiewicz, ordynator II Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii.

Apel o wsparcie zakupu specjalistycznego sprzętu dla Krakowskiego Szpitala Specjalistycznego im. Jana Pawła II – rozmowa z dr n. med. Mirosławem Ziętkiewiczem, ordynatorem II Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii*

- Panie Doktorze zwracamy się dziś do Małopolan z prośbą o wpłacanie datków na zakup specjalistycznego aparatu do donosowej terapii wysokoprzepływowej. Co to za urządzenie?

- Jest to aparat używany od około kilku lat w terapii pacjentów z niewydolnością oddechową i stanowi odpowiedź na problemy pojawiające się stosowaniu podstawowych, klasycznych systemów tlenoterapii biernej.
Najczęstszą i często wystarczającą metodą tlenoterapii są wąsy tlenowe. To tanie rozwiązanie umożliwia dostarczenie niskiego przepływu tlenu (kilku do maksymalnie kilkunastu litrów na minutę) z butli lub instalacji tlenowej. Tlen tak dostarczany jest suchy i zimny po rozprężeniu w reduktorze, ale przy mało zaawansowanych stadiach problemów oddechowych nie stanowi to większego problemu. Przy konieczności długotrwałego stosowania tlenoterapii i przy zwiększającym się zapotrzebowaniu na tlen wynikającym z uszkodzenia płuc czynnikami chorobotwórczymi, a taki wpływ ma właśnie COVID-19 - niskoprzepływowe systemy dostarczania tlenu nie są wystarczające. W przeszłości wielu pacjentów w takiej sytuacji musiało być poddanych intubacji i podłączeniu do respiratora. Aktualnie dysponujemy metodą, którą może temu często zapobiec, czyli wysokoprzepływową terapią oddechową.

- Jak wygląda to urządzenie?

- Składa się ono ze specjalnego nawilżacza, generatora przepływu, specjalnej, ogrzewanej rury, którą dostarczana jest mieszanina oddechowa oraz bardzo delikatnych, silikonowych wąsów, które zakłada się do nosa pacjenta. Pozornie mogłoby się wydawać, że rozwiązanie jest podobne do zwykłych wąsów tlenowych, ale korzyści wynikające z takiego wspomagania oddechowego są znaczące.

To, co jest unikalne w takiej formie wzbogacenia mieszaniny oddechowej w tlen to równoczesne jej ogrzewanie i nawilżanie. Unikamy dzięki temu wysuszeniu śluzówek nosa i dróg oddechowych jak i związanego z tym dyskomfortu pacjenta. Drugą cechą jest stosowany tutaj wysoki przepływ tlenu: od 20 do 60 a nawet 80 litrów na minutę, zależnie od modelu aparatu. To ogromna różnica. Taki przepływ ułatwia eliminację dwutlenku węgla i zmniejsza wysiłek oddechowy pacjenta, generując równocześnie dodatnie ciśnienie w drogach oddechowych.
Obserwujemy zatem poprawę wymiany gazowej w płucach oraz komfortu chorego. Różnica ma niestety także odzwierciedlenie w cenie, ponieważ zwykłe wąsy tlenowe to koszt dosłownie około dwóch złotych. Zestaw rur, jednorazowej komory nawilżacza i specjalnych wąsów do terapii wysokoprzepływowej to koszt około 250-350 złotych, a sam aparat to zgodnie z obecną ceną rynkową koszt 17 500 zł.

- Jak ważny jest szybki zakup tych aparatów teraz, w dobie pandemii koronawirusa?

- U pacjentów którzy mają uszkodzone płuca przez wirusa SARS Cov2 i upośledzoną wymianę gazową z narastającym problemem duszności, występuje o wiele większe zapotrzebowanie na tlen, narasta częstość oddechów, wysiłek oddechowy i zmęczenie. Przy zastosowaniu specjalistycznego aparatu do donosowej terapii wysokoprzepływowej stan pacjentów znacznie się poprawia. Stosujemy to urządzenie na oddziale od kilku lat, znamy w pełni jego skuteczność i możliwości, na podstawie własnych doświadczeń jak i wyników badań międzynarodowych. Przy leczeniu pacjentów zarażonych koronawirusem urządzenie stosowano początkowo głównie w oddziałach intensywnej terapii, po czym zaczęto je wykorzystywać szerzej na innych oddziałach szpitalnych, właśnie na oddziałach chorób płuc. W okresie narastającej fali zachorowań urządzenia te powinny być dostępne na każdym oddziale, gdzie leczeni są chorzy z SARS Cov2. Niestety nie mamy tych aparatów wiele.

- Ile takich aparatów powinniśmy jako szpital zakupić, żeby zapewnić bezpieczeństwo naszym pacjentom?

- Uważam, że powinno być dostępne przynajmniej po kilka tych urządzeń na każdym z oddziałów covidowych, obecnie tych oddziałów w szpitalu jest już sześć… Możliwość ich zastosowania mogłaby wielu pacjentów uchronić przed pogorszeniem stanu, a co za tym idzie koniecznością przekazywania do oddziałów intensywnej terapii.

- Czyli jeśli nasz szpital miałby możliwość zakupienia tych aparatów to zmniejszyłoby to znacznie ryzyko braku wolnych respiratorów, o czym od miesięcy tyle się mówi?

- Tak, dokładnie, dzięki temu możemy pomagać pacjentom, którzy już mają problemy z oddychaniem, ale jeszcze nie wymagają intubacji. W wielu sytuacjach będziemy w stanie poprawić stan pacjenta na tyle, by uniknąć podłączenia go do respiratora, który musi być użyty w przypadku ciężkiej niewydolności oddechowej. Użycie aparatu do tlenoterapii wysokoprzepływowej to rozwiązanie o charakterze pomostu pomiędzy klasyczną terapią tlenem a wentylacją mechaniczną. Zajmuje ono bardzo ważne miejsce w terapii niewydolności oddechowej i potwierdziło swoją skuteczność w erze pandemii.

Rozmawiała Edyta Gajewska, rzecznik prasowa Szpitala/

* II Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii powstał w 2008 roku. Od początku swojej działalności zajmuje się leczeniem najróżniejszych postaci ciężkiej niewydolności oddechowej. Oddział ściśle współpracuje z Oddziałem Klinicznym Chirurgii Klatki Piersiowej, przyjmując również pacjentów po zabiegach operacyjnych na klatce piersiowej oraz tchawicy.
Źródło Krakowski Szpital Specjalistyczny im. Jana Pawła II

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Partnerzy malopolskaonline.pl