“Detektywi w akcji” - debiut młodych pisarzy z Małopolski

Gabriela Gruca - uczennica klasy 4 w Zespole Szkolno Przedszkolnym w Złockiem, Dina Komarnytska - uczennica klasy 7 w Szkole Podstawowej nr 3 w Zakopanem im.gen. Mariusza Zaruskiego, Zosia Baradziej - uczennica klasy 8 w Szkole Podstawowej nr 109 im. K. Makuszyńskiego w Krakowie, Alicja Gąsior - trzecioklasistka ze Szkoły Podstawowej nr 24 z Oddziałami Dwujęzycznymi im. M. Kopernika w Tarnowie, Marcel Królikowski - uczeń 8 klasy Szkoły Podstawowej im. Armii Krajowej w Rudawie oraz Pola Pieniądz - ubiegłoroczna absolwentka Szkoły Podstawowej nr 159 Sióstr Urszulanek UR w Krakowie zostali jednymi z najmłodszych pisarzy w historii.

Opublikowana przez wydawnictwo Nowa Era książka z ich opowiadaniami detektywistycznymi “Detektywi w akcji” właśnie ma swoją premierę.

W tym roku jury konkursowe zaprosiło uczniów szkół podstawowych, w tym także uczniów ukraińskojęzycznych, by napisali opowiadanie detektywistyczne. Jak się okazało, młodym tropicielom tajemnic bardzo spodobał się ten pomysł! Dzieci przysłały aż 1507 opowiadań, w których odkrywały różne sekrety, rozwiązywały zagadki i usiłowały znaleźć odpowiedzi na ważne pytania. Spośród nich jury konkursowe wybrało 33 teksty, które właśnie zostały opublikowane w książce pokonkursowej “Detektywi w akcji”. Można w niej znaleźć również opowiadania “Jak uratować honor wiedźmy” Alicji Gąsior, “Tajemnica posągu” Gabrieli Grucy, “Kto zabił Nadzieję?” Zosi Baradziej, “Dianka Śmietanka na tropie cukierków” Diny Komarnytskiej, “Czy Gucio zakochał się w klatce?” Marcela Królikowskiego, “Przepis na omlet” Poli Pieniądz.

Książkę „Detektywi w akcji” polecamy nie tylko tropicielom tajemnic. Tom zawiera 33 emocjonujące, zabawne i wzruszające opowiadania dzieci, które z jednej strony mają wielką wyobraźnię, a z drugiej są uważnymi obserwatorami otaczającego je świata - komentuje Małgorzata Jankowska koordynatorka inicjatyw odpowiedzialnych społecznie w wydawnictwie Nowa Era i jurorka konkursu. - Serdecznie gratulujemy tegorocznym uczestnikom i laureatom “Popisz się talentem” i zachęcamy wszystkich do wspólnego - rodzinnego lub klasowego czytania “Detektywów w akcji”. Gwarantujemy świetną rozrywkę przy lekturze, ale mamy też nadzieję, że ta książka zainspiruje również inne dzieci do twórczego pisania. Dlatego jak co roku, zamieściliśmy w niej specjalną sekcję aktywnościową, z różnymi literackimi świczeniami i zabawami, które pomogą chętnym w stworzeniu własnego opowiadania - dodaje Małgorzata Jankowska.

Konkurs „Popisz się talentem” jest organizowany przez Wydawnictwo Nowa Era od 2017 roku. Obecnie jest to największy konkurs literacki dla dzieci w Polsce. Jego celem jest wspieranie dzieci i młodzieży w odkrywaniu drzemiącego w nich potencjału literackiego, rozbudzanie ich kreatywności i talentu, poszerzanie kompetencji oraz zainteresowań czytelniczych. Udział w “Popisz się talentem” daje dzieciom szansę także na prawdziwy debiut literacki. Co roku opowiadania minimum 30 laureatów publikowane są w książce pokonkursowej - profesjonalnie zredagowanej i przepięknie ilustrowanej, którą na dodatek każdy zainteresowany może kupić na stronie wydawnictwa Nowa Era.

We wszystkich 6 edycjach konkursu wzięło udział już 18.500 uczniów z całego kraju. Ich opowiadania oceniane są przez jury, w skład którego wchodzą: Małgorzata Węgrzecka (Świerszczyk), Rafał Witek (autor powieści dla dzieci), Wojciech Widłak (autor książek dla dzieci), Monika Hałucha (PS IBBY) oraz Małgorzata Jankowska (Nowa Era). Jury przyznaje nagrody w podziale na dwie grupy wiekowe: I-IV klasa oraz V-VIII klasa. W każdej z tych kategorii co roku zostaje wyłonionych wyłonionych 15 laureatów, których opowiadania są potem publikowane. Do tej pory ukazało się 5 książek pokonkursowych: “Ukryte światy”, “Tajemnicza wyprawa”, “Wielka księga Marzeń”, “Zwierzaki mają głos” oraz “Startujemy w przyszłość”. Wszystkich laureatów tegorocznej edycji konkurs można poznać na stronie: Popisz się talentem 2022 | NOWA ERA


Poniżej przedstawiamy fragmenty tekstów utalentowanych uczennic i uczniów:

Po kilku godzinach jazdy dotarli na miejsce. Dom, który wynajęli, był wiekowy. Miał ogromną kuchnię pełną starych mebli i sprzętów. Niezwykłe wrażenie robił kaflowy piec. Gospodarz zażartował, że liczy na to, iż ktoś rozwikła w końcu zagadkę szalonej gospodyni, która tu kiedyś mieszkała i ukryła gdzieś zeszyt ze swoimi słynnymi na całą okolicę przepisami. Dodał też, że zdradzi chętnemu pierwszą wskazówkę. Zosia spojrzała pytająco. Mężczyzna uśmiechnął się, stanął przed schodami i wskazał na pierwszy stopień. Przy bliższych oględzinach spod warstwy kurzu wyłonił się wyryty w kamieniu napis: „Szukaj w sercu domu”.
“Przepis na omlet” Pola Pieniądz

Przy kolacji opowiedziałem rodzinie o nietypowym zachowaniu chomika. Wszyscy poszliśmy obejrzeć dziwaka. Wciąż tkwił w tej samej pozycji. Wyciągnąłem go z klatki, choć stawiał lekki opór, i przyjrzeliśmy mu się z uwagą. Wyglądał normalnie. Wsadziłem go więc z powrotem, dałem jeść, dolałem wody do poidełka. Biegał chwilę i nagle znów przytulił się do metalowych prętów. Dziwne było to, że nie wyglądał wcale na zadowolonego.
– Ty chyba zwariowałeś, Guciu! Ciekawe, gdzie ja znajdę psychiatrę od gryzoni?
“Czy Gucio zakochał się w klatce?” Marcel Królikowski

Dzień 1. To był piękny, słoneczny dzień. Weszłam do kuchni i zobaczyłam, jak moja siostra wcina słodycze. Dziwna sprawa – na mój widok od razu je schowała. I chociaż zastanowiło mnie jej zachowanie, nie zwróciłam na to specjalnej uwagi. Jednak później postanowiłam się dowiedzieć, skąd ona w ogóle ma słodycze. Naprędce zajrzałam do szuflad w kuchni, ale tam nic nie było.
“Dianka Śmietanka na tropie cukierków” Dina Komarnytska

Marcel stał na skraju urwiska. Przed nim szalał rozwścieczony żywioł. Huragan ognia. Chłopiec czuł żar i pęd powietrza wirującego w zawrotnym tempie. Odłamki skalne rysowały mu szramy na policzkach.
– Złości, czy to ty zabiłaś Nadzieję?
– Za kogo ty się uważasz, chłopcze? Jak śmiesz tak się do mnie zwracać? – zagrzmiała Złość. – Jeśli zechcę, mogę zmieść cię z powierzchni ziemi. Zostałam zraniona, a teraz ktoś za to zapłaci! Ale nie. Nie zabiłam Nadziei. Moją istotą jest brak zrozumienia. Nadzieja mnie prowadzi. To, co robię, wynika z pragnienia, by polepszyć mój los. To Strach jest winny. Idź do niego.
“Kto zabił Nadzieję?” Zosia Baradziej

Mam na imię Ala i chodzę do drugiej klasy. Niezwykłej klasy, której wychowawczyni – pani Lena, jest wiedźmą. Ale nie taką, która łapie dzieci, żeby je zjeść, tylko dobrą. Codziennie przylatuje do szkoły na superszybkiej miotle rakietowej, ubrana w skórzany kombinezon, z „Wielką księgą zaklęć” i z czarodziejską kulą w przewieszonej przez ramię torbie. Dziś pani Lena spóźniła się na lekcje, co nigdy jeszcze się jej nie zdarzyło.
– Kochani – wysapała, z trudem łapiąc oddech. – Stała się rzecz straszna. W nocy zniknęła moja miotła! A przecież w weekend mam startować w Mistrzostwach Świata Czarownic w Lataniu Precyzyjnym na Łysej Górze. Zostały już tylko dwa dni, a ja nie mam jak trenować. No i co to za czarownica bez miotły... – dodała zmartwiona.
“Jak uratować honor wiedźmy” Alicja Gąsior

Zbliżała się jesień. Pewnego wieczoru szczur Łapka odpoczywał w swojej norce w starym muzeum, które od dwóch lat było zamknięte z powodu remontu. Wtem usłyszał pisk swojej kuzynki Molly. Szczur szybko i ostrożnie wystawił pyszczek z norki.
– Molly, to ty? – zapiszczał cicho.
Nikt nie odpowiedział. Jednak po chwili Łapka zauważył niewielką postać biegnącą w jego kierunku. Gdy się zbliżyła, zobaczył, że to rzeczywiście Molly. Myszka błyskawicznie wbiegła do norki.
– Co się stało? – zapytał Łapka i spojrzał z troską na kuzynkę.
– Słyszałam duchy! – krzyknęła ze strachem Molly. – Chyba gnieżdżą się w starej mumii – dodała.
– Duchy nie istnieją, ale dobrze byłoby sprawdzić, co w mumii piszczy – zażartował szczur i wraz z kuzynką wyszedł z norki.
“Tajemnica posągu” Gabriela Gruca